Było dość pochmurnie,woda wzburzona, daleko temu do tajlandii. W zamian były masaże na plaży, dużo dżinu z tonikiem, wycieczka skuterem wokół wyspy i rozbite łokcie/kolana jako pamiątka po tejże wycieczce... i wędkowanie a plastikowe kółko z żyłką :)